Google nadal zachęca do plusika

Google P1us + 1 - wyniki wyszukiwania

W przypadku Facebook’a zadziałał efekt świeżości, który sprawił, że internauci sami zamieszczali reklamę portalu (widget fanów) na swoich stronach i blogach. Dzięki temu FB dostało darmową reklamę, którą wycenić można by na kilkadziesiąt milionów... czegokolwiek.
Skoro intrnauci mają już swoją społecznościówkę, to czemu mieliby instalować kolejne widgety ? No i właśnie tutaj jest pies pogrzebany, bo po co komu drugi FB.

Google jest przekonane, ze potrzebujemy + 1 na swojej stronie, a jeśli nie… to możemy sobie poszaleć w Bingu lub Yandexie. Poniżej oficjalne stanowisko giganta:
”Dlatego, dzięki rekomendacji +1 od znajomego bądź osoby z listy kontaktów, Google może łatwiej określić trafność Twojej strony względem zapytania danego użytkownika. Jest to tylko jeden z wielu czynników stosowanych przez Google do określania trafności i rankingu stron – stale pracujemy nad naszym algorytmem, aby poprawić ogólną jakość wyszukiwania.”
http://www.google.com/support/webmasters/bin/answer.py?hl=pl&answer=1140194

Jeśli ktoś nie zauważył, że Google rozwija plus 1, wczoraj został o tym poinformowany w bardziej dosadny sposób. Bowiem logo Gugla zaadoptowało wielką niebieską strzałę kierującą do lewego górnego rogu. Kampania trwała tylko jeden dzień, ale jak możemy się domyślić, była jedną z najskuteczniejszych w historii reklamy.

Wraz z rozwojem + 1. rozwija się "plusobiznes", który polega na wymianie lub kupowaniu plusików. Na razie brakuje dowodów na skuteczność takowych systemów.

Miłego (skutecznego) pluskania !

Komentarze